Może on naprawdę się zmienił ? Malfoy ? nie to nie możliwe. Trzymałam w dłoni kartkę, jeszcze raz przejechałam opuszkami palców po literkach. Tak naprawdę ten list nie musiał być w ogóle przez niego napisany jak już to przez Pansy. Jak ja naiwna ! przecież nikt tak od razu się nie zmienia. Zwłaszcza nie on...
Włożyłam kartkę pod poduszkę i zamknęłam oczy mając nadzieję, że jak zasnę to już się nie obudzę.
Obudził mnie jednak jakieś głosy dobiegające z korytarza.
- Czy może pani pilnować aby Malfoy nie zbliżał się do Ginny ? - Był to głos Hermiony.
- No dobrze ale dla czego ? - Wychyliłam się by słyszeć lepiej no i spadłam... spadłam z łóżka.
- Ginny ?! - Szybko przybiegła Hermiona i zaczęła się śmiać gdy ujrzała mnie siedzącą na ziemi i próbującą wstać co mi nie wychodziło bo za każdym razem wracałam spowrotem na pozę siedzącą .
- Pomogę ci... co się stało ?
- Nic miałam tylko koszmar ... - I znowu kłamałam co się ze mną dzieję ?
- Jaki ?
- Eeee.... śnił mi się Profesor Snape w bieliźnie.. - Muszę zapamiętać że lepiej zastanowić się zanim coś powiem.
- Współczuję.. - Zaczęła się znowu śmiać jednak coś mi nie pasowało coś ukrywała. Po jej wyjściu sprawdziłam pod poduszką...
Nie ma... gdzie ona jest ? o nie ! a co jeśli Hermiona ją znalazła ? to koniec..
Szybko wstałam i pobiegłam odszukać dziewczynę ... nagle.. Poczułam ból głowy i to, że leże na ziemi , słyszałam tylko ciche ,, Znowu ty ?! '' i zasnęłam.
- Co się stało ? - Spytałam leżąc, wokół mnie było pełno ludzi..
- Żyję !!... Spadłaś z miotły na meczu i straciłaś przytomność na szczęście to nic poważnego..- Mówiła Hermiona za nią stał Malfoy. Obok mnie leżała moja błyskawica. Powoli wstałam i zaczęłam się rozglądać..
- A więc to był tylko sen ? - Spytałam
- O czym ty teraz mówisz ?
- Nieważne ..- Czyli to wszystko co mówił Malfoy to tylko moja wyobraźnia ? całe to zdarzenie z kartką .. to też ? Może to i dobrze...
- O czym teraz myślisz ? - Spytałam Hermiona.
- O tym, że ciesze się, że zostałaś ze mną ..- Przytuliłam ją.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po bardzo długiej przerwie postanowiłam napisać jakieś zakończenie ... Jestem bardzo wdzięczna wszystkim osobą co to czytali i komentowali. Jesteście bardzo kochani <3 Kończę bo po prostu sądzę, że nie ma po co to dalej ciągnąć skoro i tak nie mam weny co do dalszych zdarzeń .. No ale trudno..
Pozdrawiam mordy wy moje gorąco <3
Prowadź dalej tego bloga! Fajnie wymyślone to ze snem... I z kąt Hermiona miała włosy Snapa? O.O XD I gdy sobie wyobrażam sen Ginny... Po prostu horr pierwsza klasa. XD :D :3
OdpowiedzUsuń~Anoire~